mój prototyp po prostu daje radę:)
rower waży około 11 kg, bardzo lekko się jeździ i sprawnie,
chociaż dość ortodoksyjna kierownica wymaga przyzwyczajenia (sam wybrałem, ale
zawsze można zmienić). Minimalizm był myślą przewodnią, dlatego powstał single-speed, na warunki miejskie ma wystarczające, dobrze dobrane przełożenie napędu.
Moja żona Gosia już się przekonała, że da się na tym jeździć i to z dużą przyjemnością :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz